Zdecydowanie wierzę Panie Grześku, ale ja staram się to jakoś uogólnić i popatrzeć przez pryzmat zachowań jakie często występują w naszym społeczeństwie. Dużo tych zachowań wynika oczywiście z braku podstawowej wiedzy, chociaż czasem zdarza się też ignorowanie oznak zbliżającego się niebezpieczeństwa.
Miejmy nadzieję, że w szkołach będą więcej o tym mówić, bo to jest naprawdę dobry pomysł i wyrośnie nam lepiej dokształcone nowe pokolenie, a to w połączeniu z lepszymi systemami ostrzegania będzie może całkiem efektywne i zaoszczędzi nam niepotrzebnych tragedii.
Hehe, jeszcze tak co do nauczania o burzach w szkole. Wiem, że tak ze 2 lata temu, jak jeszcze byłem w gimnazjum, to ktoś zrobił jakiś plakat ukazujący chmurę szelfową, obok był chyba też przekrój superkomórki, ale nie przyglądałem się dokładnie. Widocznie miałem w szkole kolegę, lub koleżankę po fachu, no ale się nie poznaliśmy - zresztą nie jestem otwarty na nowe znajomości.
Jest jeszcze jeden mankament o którym chciałem wspomnieć, mianowicie chodzi o nauczycieli

. Czy oni zawsze są takimi autorytetami i mają taką wiedzę jaką powinni mieć ?, to już chyba podchodzi pod jakieś testowanie kadry nauczycielskiej ... czyli mniej więcej sprawdzanie czy nadają się do tej roboty, czy nie. Chyba powinni coś takiego wprowadzić, bo bądźmy szczerzy, niektórzy nauczyciele są jeszcze lata wstecz, a pracę traktują jako zarobek. Mi się jednak wydaje, że nauczyciel powinien traktować swój zawód z pasją.