Witam

. Dzisiaj dzień się zapowiadał fantastycznie, od rana słonecznie i pięknie, a temperatura z rana taka, że ulala

Bowiem o godzinie 10.00 CEST słupki rtęci wskazywały 5,4*C

. W słońcu było oczywiście o wiele cieplej. Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy

. O godzinie 12.00 zauważyłem chmury piętra średniego na zachodnim horyzontem, z każdą godziną chmury coraz bliżej mnie, aż w końcu zakryły o godzinie 15.00 całe niebo nad moją miejscowością. Po spoglądnięciu na zdjęcia satelitarne dało się zauważyć chmury związane z frontem atmosferycznym :
Widać na powyższym zdjęciu radarowym taką przerwę miedzy frontami atmosferycznymi. Jeden front odchodzi za naszą wschodnią granicę, a od zachodu nadchodzi kolejny. Co do tego omawianego przeze mnie frontu, na SW Polski utworzyła się strefa opadów. Strefa przesuwa się w kierunku NE.
Pozdrawiam
